Camino del Norte - Dzień 9

26 czerwca 2016r.

 Wyjątkowo uciążliwym okazało się połączenie upału i drogi wiodącej po asfalcie. Ponad 20km w pełnym słońcu, poboczem drogi nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy jakie można robić w Hiszpanii :) Jak wreszcie pojawił się cień to musiałem go wykorzystać.


 Bardzo dużym zaskoczeniem było, to co zobaczyłem na drodze. Ktoś w czasie malowania pasów na poboczu postanowił dodać też symbol Camino. Jak widać nie wyszło mu to najgorzej!


Gdy wreszcie doszedłem na camping w Poo postanowiłem, że następny dzień zrobię sobie luźniejszy. Luźniejszy, czyli z mniejszą liczbą kilometrów.
 Spojrzałem na mapę i zwątpiłem :(
Jutro, aby dojść do Albergue, mogę zrobić 20 lub 45 kilometrów. Jak wybiorę 20km to następnego dnia będzie ponownie około 20km lub grubo ponad 40km. I tak źle i tak niedobrze. W ramach "wypoczynku" stworzyłem taki oto plan:
10 dzień - 45km
11 dzień - 46km
12 dzień - 32km, czyli wypoczynek
Jak okazało się dnia dwunastego to była jedna z lepszych decyzji jakie mogłem podjąć.

"Wulkaniczny" krajobraz zaraz przy drodze.

Poprzedni dzień                                                                         Następny dzień

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze pod postami nie wyświetlą się od razu. Dzięki temu zostanę powiadomiony, że post został skomentowany. Po moim przeczytaniu, komentarz w niezmienionej formie trafi na stronę.